Furtka

Ajana

-Kiedyś pewnie tak. A co tak wypytujesz ?-zapytała z chytrą miną. Machnęła mi zadem turz przed pyskiem. Znów czuł intęsywną woń.

Gintama

- Tak sie zastanawiam jak wyglada najsilniejszy w stadzie - usmeichnol sie i zastanawial sie co to za silna won ktora czuje od Ajany. Nigdy wczesniej nie czul takiego zapachu.

Ajana

Rozpoznała ten wyraz tważy- on poważnie się nad czymś zastanawia. Zrobiła łagodną minę. -O co chodzi ?- zapytała łagodnie i spokojnie.

Kana

Kotka obudziła się, ziewneła i skoczyła na tygrysa-Ha berek gonisz-pokazała kiełki stojąc na nim.

Gintama

- hej.. przepraszam cie na chwile ale twoja corka rozrabia - z zucil ja z plecow po czym lekko przydusil ja do ziemi - mam cie - zasmial sie

Ajana

Przewróciła oczami. Ona chyba jednak nigdy się nie zmieni. Hm... trzeba ostrzej. -Kana ! nie widzisz , że rozmawiamy ?! To nie ładnie tak przerywać.-powiedziała lekko podniesionym tonem.

Kana

Wyrwała się wkońcu zpod łapy samca, spojrzal na matkę i spuszczonym łbem odeszła kawałek. Nic nie mówiąc położyła łep na łapach, matka pierwszy ran na niąkrzykneła.

Gintama

Zasmial sie - Nie przerywaj mamusi bo sie zosci - pacnol w nosek

Ajana

Tygrysica złagodniała. -Wybacz mi kochanie , ale to nie miłe kiedy ktoś przerywa Ci rozmowę. Ty pewnie też nie byłabyś zadowolona.-powiedziała już łagodnie.

Gintama

zasmial sie - Nic jej nie bedzie - powiedzial z usmiechem -

Kana

Nic nie mówiła leżała dalej,chyba nie chciała już się odzywać. Zamachała ogonkiem jedynie, ciemno się zrobiło a ona miala mieć urodziny jutro.

Ajana

-Wracając do rozmowy. O czym tak rozmyślałeś ? powiedziała przenosząc wzrok z Kany na Gina

Gintama

usmiechnol sie - Zastanawiam sie co to za zapach - wacha Ajane - czuje cos takiego pierwszy raz i nie weim co to jest -

Ajana

Ze wszystkich sił próbowała zachować powagę. Było ro rtochę trudne po tym co usłyszała , ale udało jej się. -To jest zapach rui , ten miły zapach świadczy o tym , że samica jest gotowa do zapłodnienia.-wyjaśniła niby to obojętnie. Nie przejmowała się tym że Kan to słyszy. W końcu jest już wystarczająco duża , żeby wiedzieć co nieco o "tym".

Gintama

Wmurowalo mnie tak ze nie ruszyl sie i nic nie powiedzial