Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eclipse
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:18, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Podniosła jedną łapę, a drugą mocno oparła się o ziemię. Wodziła wzrokiem za zwierzęciem. Kto wie czy nie miał wobec niej wrogich zamiarów. Ona jednak nie okazywała żadnej wrogości, czy chęci walki.
- Eclipse.
Odparła cicho. Uniosła wyżej pysk, spojrzała mu chwilowo w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaito
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko on to wie Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:41, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Usiadł na ziemi patrząc na nią z przecylonym łepkie, machał ogonkiem i poruszył uszami.-Miło mi Kito, skąnt jesteś?-Zapytał był młody i nie miał złych intencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:49, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową na znak, że jej także miło go poznać. Zamyśliła się na chwilę.
- Tam było dużo drzew i wszystkie zwierzęta przebywały razem.
Nie wiedziała jak to nazwać. Po prostu była w swoim domu.
Pochyliła niżej łeb. Spojrzała najpierw na lewo potem na prawo. Tu miejsca ogrodzone były czymś dziwnym, nigdy wcześniej tego nie widziała. Machnęła ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaito
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko on to wie Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:57, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak, mnie zabrali z mojego domu przez co musiałem zostawić brata-Spuścił łep miał sobie to zazłe, zamachał ogonem-Ja też byłem w szoku nadal jestem, ale przyzwyczajam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:05, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Powiesz mi gdzie jestem?
Odezwała się ponownie. A więc kot także pochodzi z tamtego pięknego miejsca co ona? Chociaż w sumie, czy dżungla była taka cudowna? Ciągła walka o przetrwanie. Każdy liczy sam na siebie.
Ale jedno tam było - wolność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaito
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko on to wie Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:11, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem nie powiedzieli mi-Obejrzał się tylko i położył-Nie jeste tak źle masz jedzenie i kogoś zawsze do zabawy.-Uśmiechnął się i zamachał ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:17, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- O tym to się jeszcze przekonam.
Powiedziała jakby sama do siebie. Podniosła się i ruszyła do wody. Zrobiła kilka łyków. Po długiej podróży miała na to ochotę. Opuściła uszy, rana ja znów zapiekła.
Jakby brakowało im zwierząt do strzelania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaito
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko on to wie Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:19, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zauważył to-Boli mocno?-Zapytał podchodzac do wody a kocica mogła zauważyć rane na cały prawy bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:22, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Na pewno nie tak jak twoja.
Powiedziała otwierając szerzej oczy. Jej rany nawet z daleka nie było widać, lekkie ukłucie. Wypuściła szybko powietrze, które zamieniło się w białą chmurkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casie
Weterynarz
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:24, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Weszła. Zobaczyła dwie pantery , jedną ranną. Wyjęła kawałek mięsa , scyzorykiem przecięła na pół i jeden rzuciła. Z drugim podeszła powoli do Eclipse. W drugiej ręce trzymała smycz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:28, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Widząc wchodzące wysokie, dwunożne stworzenie odskoczyła w tył. Uniosła wargi, ukazując szereg kłów. Zrobiła to czując zapach mięsa. W pierwszej chwili pomyślała, że to od tej istoty, jednak zauważyła, iż tylko trzyma kawałek. Schowała zęby. Skierowała uszy w jej stronę, była niespokojna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaito
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko on to wie Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:31, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przyglądał się i również sie cofnął ufał tylko Stevenowi, i nie zamierzał nikomu innemu zaufać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casie
Weterynarz
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:32, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- No już , nie bój się mnie , no weź. mówiła tnąc mięso na mniejsze paski , tak na wszelki wypadek. Wyciągnęła rękę z paskiem mięsa w stronę Eclipse. Powoli podchodziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:34, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przymrużyła ślepia. Nie była domowym kociakiem, nie miała zamiaru jeść nikomu z ręki. Im bliżej dziewczyna podchodziła, tym dalej się odsuwała. Warknęła cicho i nieśmiało, tak na początek.
- Kto to jest?
Zapytała samca, w końcu był tu dłużej niż ona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaito
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko on to wie Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:38, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Tej nie znam-Odpowiedział i tez warknął, stanał między dzieczyna a kocicą aż tak długo tu nie był zaledwie dzień może dwa. Ukazał kły jak i pazury oznajmniajac że jest gotowy by atakować mimo ze był nieco mniejszy od kocicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|