Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:27, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Klacz odsunęła się o dwa kroki. Nie chciała odtrącić ogiera, lecz ją również rozpierała energia. Stanęła dęba i oparła przednie kopyta o grzbiet ogiera. Pieszczotliwie przekładała wargami pasma jego grzywy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:30, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się. Ponownie zarżał,tym razem głośniej,po czym odwrócił głowę i,mając dostęp do grzbietu klaczy,zaczął ją pieszczotliwie podgryzać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:33, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Odpowiedziała cichszym rżeniem i szturchnęła pyskiem szyję swojego wybranka. Jej rżenie zamieniło się w melodyjny śmiech. Było jej tak dobrze, jak nigdy dotąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:59, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Westchnął,przypomniawszy sobie o klaczy z którą miał źrebaki:
-...Zafrina...-mruknął tylko nie wyraźnie,po czym potrząsnął łbem,jakby chcąc odgonić od siebie to imię. Nie było to przyjemne wspomnienie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:40, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie powiesz mi, że potrafi stanąć między miłością. - rzuciła nieco sztywno Venus i odsunęła się o kilka kroków. Była cholernie zazdrosna, o tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:44, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Potrząsnął łbem:
-Oczywiście,że nie...ale...hm...jest na mnie zła,ba wściekła,ponieważ...jakby to najprościej ująć...zrobiłem jej źrebaka tzn. źrebaki,a potem uciekłem do innej...Hm...wiesz,nikt mi nie mówił,że to umowa wiązana...
Podszedł do niej,po czym przystawił swoje chrapy do jej:
-Kocham Cię...-wyszeptał do jej ucha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:50, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie przejmuj się nią. Nie dałeś jej żadnej obietnicy, niech teraz nie wymyśla. Nie pozwolę jej zepsuć tego wszystkiego. - odpowiedziała czule klacz i cmoknęła ogiera w chrapy.
- Ja ciebie też. - dodała i zaśmiała się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:58, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Parsknął,po czym potrząsnął łbem:
-Zgadzam się,tylko po prostu nie lubię gdy jest ktoś na mnie zły...-westchnął
Zamyślił się,a chwilę potem na jego pysku można było zobaczyć szeroki uśmiech:
-No co miałabyś ochotę?-Otarł się o nią spokojnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:53, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Och, myślałam, że pokazałam ci to dość wyraźnie. - zaśmiała się melodyjnie i otarła o ogiera. Puściła mu oczko i cofnęła się o krok.
- Na ciebie, kotku. - wyjaśniła zmysłowym szeptem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:03, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się cicho,machając spokojnie ogonem. Jego wzrok lubieżnie błądził po jej ciele:
-A ja na Ciebie-wymruczał do jej ucha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:05, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Widać niewiele różnimy się w pragnieniach. - wymruczała mu do ucha i machnęła ogonem. Jego końcówka zahaczyła o udo kompana klaczy. Mrugnęła do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:09, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Milczał,wciąż spoglądając lubieżnie na klacz. Po chwili zaczął ją pieszczotliwie skubać po szyi...
//Przepraszam,nie mam weny...//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:16, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Jestem pewna, że doskonale się zrozumiemy. - stwierdziła klacz i otarła się o swojego partnera. Pocałowała go w chrapy i nagle zachichotała z jej tylko wiadomego powodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:20, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jego ogon powoli błądził po jej ciele. Nie przestawał skubać jej szyi. Po chwili wymruczał do jej ucha:
-Być może usłyszysz to ode mnie wiele razy,ale Kocham Cię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:29, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Z wzajemnością. - wyszeptała w odpowiedzi i potrząsnęła delikatnie łbem. Zmrużyła ślepia, rozkoszując się tą chwilą. Mogłaby tak stać wiecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|