Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:14, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nieodezwał się,tylko stał,jak stał wciąż łypiąc okiem na obie klacze. Zapach rui stawał się nie do zniesienia. Uderzył kopytem o ziemię...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soreness dnia Wto 20:16, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zafrina
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:18, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zamierzała odejść. Ten ogier naprawdę wpadł jej w oko. Odgarnęła grzywkę, która spadła jej na oczy i otarła się delikatnie zadem o Sorenessa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:18, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Venus starała się ignorować wciąż Zafrinę.
- Soreness, chciałbyś się przebiec? Odkryłam jaskinię, którą warto pokazać. - oznajmiła klacz i machnęła ogonem. Nie miała na myśli niczego konkretnego, ot, przejść się do jaskini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:22, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Omdlewał,naprawdę. Od tego zapachu zaczęło kręcić mu się w głowie. Instynkt po prostu ciągnął go do tej klaczy. Nie chcąc urazić Venus,grzecznie zaproponował:
-Czy moglibyśmy tu zostać?
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:23, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak wolisz. - odpowiedziała widocznie urażona klacz i rozejrzała się. Uznała, że jest tu zbędna. Obeszła ogiera i boleśnie ugryzła klacz w szyję. Na odchodnym parsknęła cicho, i tak oto odbiegła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zafrina
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:24, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem za. - Powiedziała z uśmiechem, który stawał się coraz szerszy z każda jej wypowiedzią. Rana nie sprawiła strasznego bólu mimo to klacz się skrzywiła. - Głupia kobyła. - Rzuciła gdy tamta zniknęła jej z oczu. - No to zostaliśmy sami. - Powiedziała obchodząc ogiera dookoła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zafrina dnia Wto 20:28, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:27, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak...-powiedział słabym głosem zapach rui po prostu wwiercał mu się w nozdrza
Po chwili jednak uznał że zachowuję się tak jakby...Szybko jednak się opanował i spojrzał na Zafrine...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soreness dnia Wto 20:31, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zafrina
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:30, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Za tym żebyśmy tu zostali, a ty mógłbyś zaczął oddychać pełną piersią. - Powiedziała nie przerywając krążyć wokół niego. Przejechała chrapami po jego szyi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:32, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Trzeba być szczerym pomyślał poczym powiedział:
-Czy Ty aby zamierzasz mnie uwieść?-zapytał
Po chwili szybko dodał:
-Nie będe miał nic przeciwko...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soreness dnia Wto 20:32, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zafrina
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:36, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się krótko. - Skoro nie masz nic przeciwko to może spróbuję. - Przestała krążyć i stanęła na przeciwko ogiera. Popatrzyła mu prosto w oczy i powiedziała. - Mógłbyś chociaż trochę pokazać, że na mnie zasługujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:38, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wyprostował się i popatrzył uważnie w oczy klaczy:
-Co mam zrobić aby to udowodnić?-zapytał z nutką niecierpliwości w głosie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zafrina
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:43, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba urodziłeś się na wolności? Co tam robią ogiery jeśli chcą zaimponować klaczy? - Było to pytanie retoryczne, ale może i tak ogier odpowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:47, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Po chwili ciszy powiedział:
-Skaczą,wierzgają,biegają itp...Czyli mam to zrobić...?
Jeszcze walczą-dodał w myślach,lecz nie widział jeszcze żadnego ogiera więc...
Uśmiechnął się swoim powalającym uśmiechem.Wiedział jak go wykorzystać,już nie raz to robił. Czekał na decyzję Zafriny. Nie chciał wyjść na szalonego ogiera,być może u nich inaczej to się odbywa...?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soreness dnia Wto 23:18, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zafrina
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:50, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tak. - Zapowiadało się ciekawie. Ona także wychowała się na wolności, ale chciała zobaczyć czy tamte popisy które widziała były podobne do tych. Zwykle ogiery walczyły ze sobą, ale teraz raczej wolała żeby były to tylko popisy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:56, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Czyli zaczynamy...-mruknął sam do siebie.
Kiedy jego kopyta uderzyły o ziemię,on gnał już cwałem przed siebie. Miał tu bardzo mało miejsca,uważał aby nie rozbić się o siatkę. Był bardzo szybki,można było to zauważyć...Kiedy tak biegł,czy raczej leciał nad ziemią,wierzgnął wyskakując w powietrze. Powierzgał,pobiegał jeszcze trochę. Po tych wyczynach rozpędził się w stonę Zafriny,zatrzymując się tuż przed nią,po czym stanął dęba. Teraz można było podziwiać jego okazałą sylwetkę. Opadł na ziemię,lekko dysząc,chętnie pobiegałby jeszcze,to choć trochę zaspokoiło jego niespożytą energię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|