Jezioro

Burza

Nachylił się ku niej i polizał ją po nosie ( xp ).
Następnie stanął nad nią i zaczął szturać ją nosem po karku.

Lanzarote

Zamruczała ponownie po czym spojrzała mu w ślepia. -Co tam kombinujesz tygrysku? - spytała i zastrzygła uchem wciąż się uśmiechając i machając co jakiś czas powoli ogonem.

Burza

- Ależ nic. - uśmiechnął się niewinnie, ocierając sie o nią łbem. Po chwili podniósł go i machnął ogonem parokrotnie.

Lanzarote

- Ach, to szkoda.. - powiedziała udawanym, zawiedzionym głosem. Uśmiechnęła się jednak zaraz do niego i otarła łbem o jego bok.

Lanzarote

Po jakimś czasie posłała mu spojrzenie mówiące ''Spotkamy się jeszcze kiedyś'' i powolnym krokiem oddaliłą się czując nieproszonego gościa na jej terenach...

Speed Tiger

Wszedł i położył się przy przy wodzie patrząc w dal, jakby czekając na kogoś...

Strife

Weszła, mocno mrużąc mahoniowe ślepia. Uniosła masywny łeb w górę, rozglądając się. Jej wzrok zawisł na obecnym tu Speed Tigerze. Machnęła ogonem, powoli do niego podchodząc.
- Witam - kąciki jej warg uniosły się w lekkim uśmiechu.

Speed Tiger

-Aw... Witam - mruknął z uśmiechem i wstał a potem usiadł
<machnął ogonem>

Strife

Zamknęła oczy, wciągając powietrze do płuc przez nos.
- Strife jestem, a ty? - spytała nagle, uchylając nieznacznie powieki. Spojrzała na tygrysa.

Speed Tiger

-Speed Tiger, ale mów mi Speed.. - odpowiedział i nastroszył futro widząc czerwone mrówki...
<mrówki przy wodzie?>
<spojrzał na tygrysice i obszedł ją do okoła>
-pójdziemy gdzieś? - spytał

Strife

Wzruszyła nieznacznie barkami. Wróć, to bardziej wyglądało jak atak epileptyczny. No cóż.
- Możemy. - odparła, przeciągając ostatnią literę.
- Jestem tu nowa, nie znam wszystkich miejsc. Mógłbyś mi jakoś zobrazować wygląd tego wybiegu? - spytała, przekrzywiając nieznacznie łeb w bok.

Speed Tiger

-Wybieg Jezioro to jest... eee... wybieg z wodą, a na około jakaś trawka i ziemia - mruknął i poszedł
w stronę wyjścia..
-chodz za mną..- <mruknął uśmiechając się>

Strife

Majtnęła ogonem, obijając go o swoje białe boki.
- Mhm... - mruknęła, sunąc za nim.

Speed Tiger

Szedł aż w końcu doszli do "jego" legowiska.
<uśmiech>
<przejechał jej łapą po grzbiecie>

moje lego:
http://www.plzoo.fora.pl/wybieg-tygrysow,27/grota-speed-a-najszybszego-tygrysa,200.html

Strife

Warknęła coś niewyraźnie sama do siebie, gdy ten przesunął łapą po jej grzbiecie. Zmrużyła oczy, idąc do jego groty.

[z/t]