Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:54, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się. Już nie takie walki staczał w swoim życiu. Z jego ciała lała się krew,lecz nie czuł jej. Wiedział że ból przychodzi dopiero potem. Stanął dęba,po czym zaczął okładać kopytami ogiera. Widział jak po ich dotknięciu robiły się krwistoczerwone ślady,z niektórych puszczała się krew...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hunter
Gość
|
Wysłany: Wto 22:58, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hunter nawet nie jęknął, jedynie wymierzył celny cios w pierś ogiera, co na chwilę utrudniło mu złapanie oddechu. Ugryzł go w szyję, blisko tchawicy. Zarżał gniewnie.
- i co, dalej za dziadka mnie masz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:06, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się tylko,pokazując swoją wyższość. Ponownie stanął dęba. I ponownie zaczął okładać ogiera,lecz teraz jego kopyta uderzały w najczulsze miejsca. Oberwała nawet głowa,na której pojawiły się liczne,krwiste rozcięcia. Nie liczył się z tym że może zabić ogiera,z którego po prostu lała się krew...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gość
|
Wysłany: Wto 23:24, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hunt odwdzięczał się, za każde kopnięcie dając jedno swoje. Obaj byli cali zmasakrowani i równie wyczerpani, ale ogier gryzł i kopał, gdzie popadnie. Doszło do tego, że nawet przyrodzenie jego przeciwnika zostało uszkodzone, na szczęście nie trwale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:44, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
//Moje przyrodzenie!! Tzn. Jego!! XD //
Skrzywił się gdy dostał w przyrodzenie. Kopnął go w pierś którą pokrywała głęboka rana,po czym spokojnie odszedł trochę do tyłu. Patrzył na niego z niesłabnącym uśmieszkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gość
|
Wysłany: Śro 21:04, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hunter poważnie kulał. Dokuśtykał do odległego o kilkanaście metrów i wpatrywał się z nienawiścią w ogiera. Na jego pysku widniał grymas złości, ona tłumiła cały ból, toteż wcale go nie czuł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedy ogier oddalił się choć trochę,Soreness machnął ogonem,jego ciało było umorusane ziemią,krwią i piaskiem. Grzywa i ogon miały kolor zaschniętej krwi,pozlepiane w strąki. Podniósł dumnie głowę,wciąż patrząc na przeciwnika...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gość
|
Wysłany: Śro 21:22, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ciemny ogier popatrzył na łaciatego z wyraźną pogardą, ale nie mógł go nie docenić, nie był aż tak zaślepiony w swej nienawiści.
- trafiłem na godnego przeciwnika. - mruknął tak, by tamten usłyszał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:27, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skłonił łeb,nie w wyrazie szacunku,lecz w podzięce za usłyszane slowa:
-Dziękuje...Ja także...
Potrząsnął łbem,po czym zaczął kopytem grzebać w ziemi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gość
|
Wysłany: Śro 21:29, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że żaden nie wygra w walce i Hunt musi się pogodzić, że trafił na ogiera, który jest mu równy siłą. Dopiero teraz odczuł ból, ale zacisnął zęby, by nie wydać żadnego odgłosu. Kulał jeszcze przez chwilę, cały uwalany krwią i błotem. Zatrzymał się w końcu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:33, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Odwrócił łeb,po czym ze stoickim spokojem zaczął czyścić sierść. Machał przy tym leniwie ogonem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gość
|
Wysłany: Śro 21:35, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Gniady mamrotał coś pod nosem, do samego siebie. Zapewne same przekleństwa. Skończył swój wywód i wyszedł stąd, stwierdzając, że nie ma czego szukać na stepie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:55, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Popatrzył za oddalającą się sylwetką ogiera. Zrobił krok na przód,dopiero teraz poczuł ból,jęknąl cicho. Spokojnym stępem wyszedł z tego miejsca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|