Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Violet
Gość
|
Wysłany: Sob 20:23, 05 Gru 2009 Temat postu: Nora Violet. |
|
|
Biała wadera przytruchtała w nowe miejsce i zaczęła intensywnie węszyć. Była to opuszczona nora. Violet weszła do środka. Podobało jej się tu. Ponownie wyszła 'pozwiedzać' na zewnątrz. Pokonawszy okoliczne tereny, wróciła i zaszyła się w swej norze. Położyła łeb na łapach i owinęła się ogonem.
Ostatnio zmieniony przez Violet dnia Sob 20:23, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zabójca
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:23, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wilk pojawił się w okolicy czując piękną woń cieczki. Rozejrzał się wokół dostrzegajac samotną, białą waderę. Nie mogła go dostrzec a jedynie wyczuć gdyż sprytnie się ukrył. Obserwował ją by w odpowiednim momencie się ukazać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Gość
|
Wysłany: Nie 14:24, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Violet szybko została zaalarmowana nowym zapachem. Wstała i zjeżyła sierść, chcąc pokazać, że nie ma ochoty na żadne odwiedziny. Uniosła górną wargę, ukazując kły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabójca
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:36, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ten słysząc jej odzew obszedł ją cicho dookoła jednak na tyle nieuważnie, bo wadera doskonale usłyszała szmer. Ten chcąc trochę uśpić je czujność wystraszył ptaka który z głosnym ''krzykiem'' wyleciał. Zabójca zaś szybko obszedł ją i skoczył przerwcajac waderę na grzbiet i trzymajac by nie mogła wstać i spojrzał na nią swym morderczym spojrzeniem, które było u niego normą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Gość
|
Wysłany: Nie 14:41, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Violet warknęła ostrzegawczo i uderzyła samca łapą w pysk. - Zostaw. Mnie. - wycharczała, podkulając ogon pod brzuch. Spróbowała dźwignąć się na nogi, jednak nie miała tyle siły, by wyswobodzić się z uścisku wilka. Sierść samicy zjeżyła się. Nie podobała jej się sytuacja, w której nie mogła nic zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabójca
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:43, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się szyderczo. - Nie wie pani, że nie powinno się siedzieć samym w takim czasie? - spytał nieco złowieszczym tonem. Zaczerpnął delikatnie zapach cieczki trzymajac wciąż mocno waderę. Spojrzał po jej sylwetce bursztynowmi ślepiami łakomym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Gość
|
Wysłany: Nie 14:44, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Widać dobre wychowanie nie nauczyło pana uprzedzać o obecności i szanować płeć przeciwną. - odparła chłodno, przeszywając Zabójcę wzrokiem. Żałowała, że spojrzenie nie zabija.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabójca
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:47, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- A żeby pani wiedziała, że nie nauczyło...Wadery to tylko zabawki dla uprzyjemniania sobie życia... - wymruczał jej ostatnie zdanie do ucha. Oblizał pysk wciąż sie na nią patrząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Gość
|
Wysłany: Nie 14:49, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Violet syknęła wściekle, słysząc słowa samca, i wbiła zęby w jego szyję, która była najbliżej. Wiedziała jednak, że nie ma żadnych szans. Była zbyt słaba. Puściła więc jego skórę. - Przykro mi, że nie potrafi pan docenić płci przeciwnej. - prychnęła wyniośle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabójca
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:51, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wilk syknął i znów spojrzał na waderę. - Nie docenić? Jak wie co robić to jest naprawdę milutka w tym co robi i nie trzeba jej wcale zmuszać... - dodał i znów zaczerpnął kusicielskiego zapachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Gość
|
Wysłany: Nie 14:54, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- W takim razie radzę poszukać jakiejś chętnej. - parsknęła wadera, próbując oswobodzić się z uścisku basiora. - Chciałabym wstać. - poinformowała lodowatym tonem,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabójca
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:56, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Naprawdę? - spytał szyderczym tonem i zszedł z niej. Wydawało by się, że to już koniec jednak ten pociągnąc ją za skórę przy szyji by wstała. Jej białe futro ubrudziło się paroma kropelkami krwi jednak nci więcej. - A przedstawi się w końcu pani? -spytał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Gość
|
Wysłany: Nie 14:58, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie widzę takiej potrzeby. - mruknęła, krzywiąc się z bólu. Obecność samca irytowała ją. Że też musiał natrafić na ten czas i zapach. Zaklęła w duchu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabójca
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:00, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Więc woli pani pozostać anonimowa? - uśmeichnął się ponownie. - Wiele tak robi by nie narobić sobie potem kłopotu przy swoich partnerach... - mówiąc to zbliżył się do niej stajac nos w nos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Gość
|
Wysłany: Nie 15:01, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Violet z całej siły zdzieliła łapą basiora, wyprowadzona z równowagi. Cofnęła się możliwie jak najbardziej i popatrzyła na niego z obrzydzeniem. Odsłoniła białe kły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|