Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:15, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Venus weszła stępem nad wodospad, kołysząc biodrami. Przystanęła niedaleko ściany wody i wpatrzyła się w nią z nieodgadnionym wyrazem pyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:18, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wbiegł kłusem za klaczą. Przystanął obok niej,dotykając jej boku,co jakiś czas zerkał na nią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:20, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Klacz odeszła dwa kroki w bok. Widać nieźle ją strzeliło po tej sytuacji, bo udała, że niczego nie dostrzegła. Zaciętym wzrokiem wpatrywała się w wodospad.
*zw*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Venus dnia Śro 23:20, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:23, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podszedł bliżej niech:
-Coś się stało?-zapytał łagodnie
Dopiero teraz uświadomił sobie,że na zachowanie klaczy mogła wpłynąć sytuacja nad jeziorem:
-Jeśli chodzi o tamte zajście...to przepraszam...jeśli w jakikolwiek sposób uraziło Cię...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soreness dnia Śro 23:24, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:25, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
*dobra, jeszcze jestem, odpiszę.*
- Jasne. - mruknęła tylko i skinęła łbem. Przestąpiła z nogi na nogę, tłumiąc ziewnięcie. Przygryzła wargę i poczuła w pysku smak krwi. Chyba musiała użyć za wiele siły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:29, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przestąpił z nogi na nogę:
-Czyli jednak jesteś obrażona...-powiedział-...Co mam zrobić abyś mi wybaczyła...albo zaczęła się do mnie odzywać...-powiedział prawie błagającym tonem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:31, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- To nie twoja wina. - mruknęła tylko. Można było się zorientować, że grała na czas, chciała jakoś oddalić moment, w którym przyzna, o co chodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:32, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Gdyby to nie była to moja wina odzywałabyś się do mnie-powiedział
Machnął kilka razy ogonem,po czym powiedział:
-Powiedz o co chodzi...-powiedział prosząco...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:36, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nic. - warknęła Venus i odeszła kilka kroków. W końcu zaczęła robić wolty w kłusie - z nudów. Raczej nie zamierzała przyznać, o co chodzi. Niech się domyśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:37, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przewrócił oczami:
-No dobrze...czy aby zazdrosna?-strzelał,jeśli trafi-czysty przypadek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:46, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Zależy, kiedy i o kogo. Kiedyś się zdarzyło. - prychnęła klacz w biegu. Nawet nie spojrzała na ogiera. Miała nadzieję, że ją przeprosi za swoje zachowanie >D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:48, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podszedł do niej tak że musiała się zatrzymać. Spojrzał jej w oczy,po czym powiedział:
-Naprawdę mi głupio za moje zachowanie...i przepraszam...-powiedział to szczerze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:56, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Och, nie masz za co. - odpowiedziała klacz nieco bardziej uprzejmie i zastrzygła uchem. Popatrzyła na ogiera. Uśmiechnęła się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soreness
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dalekiej krainy zwanej Ameryką Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:30, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odwzajemnił ten uśmiech:
-Wybaczyłaś mi...naprawdę się cieszę...dziękuję Ci bardzo-powiedział szczerze ucieszony,po czym teatralnie skłonił przed nią łeb.
Uśmiech nie schodził mu z pyska. Wierzgnął radośnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venus
Zwierzę roślinożerne
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:40, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Klacz parsknęła śmiechem. Zamierzała dalej poudawać urażoną, ale szybko zmieniła swe zamiary. Zatrzepotała zalotnie rzęsami i uszczypnęła ogiera w szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|