Michael Jackson

Patti

[*][*][*]

Shere Khan

kocham Jacksona, jego muzykę i taniec...
jak dla mnie wcale nie zmarł, pozostanie w pamięci.

[*].

Patti

Również podzielam Twoje zdanie. Ja w to nie mogę uwierzyć.. On na zawsze będzie żyć, chodźby w jego muzyce, tańcu, czy wyglądzie.
[*]

Espectra

ja osobiście nie lbiłam jego muzyki, ale cóż...szkoda... [*]

Fourth Stick

Moje zdanie jest takie, można go lubić, lub nie lubić. Tak samo z jego muzyką. Można mówić sto różnych rzeczy na jego temat, lecz gość się czegoś dorobił. Gdy padnie hasło 'Jackson' to każdy wie o kogo chodzi. No i kawał tej historii muzycznej ukształtował. ;>

Nutella

Nie lubiałam go, nie lubiałam także jego muzyki...

Bazyliszek

Jest prawdopodobieństwo ,że MJ żyje.

Simba · Gość

Hm, tak twierdzą jego fani. Może i tak jest, ale coś nie wierzę - myślicie, że chciał się sprzedać i upozorował własną śmierć? oO.

Daisy · Gość

Najprościej w świecie - Tak.
Znaleziono jego pamiętnik z tekstem:
Napisał : Chcę uwolnić się od tego gwaru,ucieknę gdzieś
pozorując atak serca wrócę w święta , albo lepiej w nowy rok.
Czy to oznacza ze król żyje? Tego dowiemy się już w nowy rok !
Po za tym, nagrane jest no ten telefon, jak dzwonili na pogotowie,
no nie? : ). I tam MJ MÓWI!! Mówi,że muszą przyjechać.
A ten kto dzwonił spokojnie mówił,że jest nieprzytomny itp.
Na drugi dzień po śmierci z domu zniknęły wszystkie poduszki,
porcelanowa figurka, z którą spał, zdjęcia jego i rodziny.
Jego żona na drugi dzień wykupiła wszystkie śpiwory.
Policjanci zaangażowani w to nie pozwalali zbliżyć kamery
do ambulansu w którym był. Ktoś śledził ambulans i wkradł się
tam, gdzie miał dojechać, na parking karetek jakiś tajny czy
coś i nagrał amatorską kamerą jak ktoś bardzo podobny wychodzi
z furgonetki. Był tak samo ubrany jak Mdżej ,tak samo się ruszał
i miał taką samą sylwetkę. Co tam jeszcze...
Na pogrzebie nie płakał nikt. Najmłodszą córkę wypchnęli, by
mówiła mowę pożegnalną, mówiła prawdopodobnie pierwszy
raz przed tak wielką publicznością. Ja też bym się bała.
Widać w helikopterze jak ktoś ubrany jak MJ wstaje z łóżka ; )
Po za tym MJ ma wyspę Paris niedaleko Hawaii.
A i jego koncerty przesunięto na marzec 2010.
Może tam właśnie przesiaduje?
Czekam na sylwestra z niecierpliwością!

Nutella

Po tym poście naprawdę uwierzyłam że on jednak żyje... eh, nie pomyślał że po tym kłamstwie ludzie mogą go znienawidzić...

Alice

Ja uważam, że to ściema wymyślona przez walniętych pseudo-fanów, którzy go pokochali po jego śmierci. Amen. |3

Nutella

Nie ma co tak gadać ... przekonamy się z czasem jaka jest prawda ... Wink

Shere Khan

Ja tam uważam, że nie ściemniałby, nie pozorowałby swojej śmierci. Nie wierzę w to i nie popieram tej teorii, ale jak będzie, się zobaczy. Zresztą nie rozumiem, czemu właśnie po jego śmierci jest na niego taki boom. Teraz każdy wrzeszczy, że MJ jest najlepszy i w ogóle, a za życia to było oskarżanie o gwałty, molestowanie i każdy miał go w du.ie, za przeproszeniem. Ja słucham MJ od chyba dziewięciu lat, ale większość po śmierci artysty słucha jego muzyki, by zaimponować innym, bo teraz jeśli słuchasz Jacksona, jesteś cool. Nie podoba mi się to i nie robię szumu, słucham go w ciszy, nie chwalę się tym.

Stella

Ja Jacksonem się nigdy nie interesowałam i nie interesuję. Nie wierzę że żyje , ale też nie wierzę że umarł. Mam to prawie że gdzieś , ale to nawet trochę ciekawe. Po poście Daisy zaczęło mnie to nawet trochę kręcić. Mam jeszcze dwa gwoździe do trumny. Dla czego tyle razy przesuwano pogrzeb i czemu nie pokazywali kostnicy. Słyszałam gdzieś jeszcze że ktoś widział człowieka wyglądającego jak MJ (brat bliźniak xD) wychodzącego z samochodu , chyba limuzyny ale nie pamiętam. No dobra , czekam na odpowiedzi i nie zanudzam was już czytaniem tego posta.

Patti

MJ się nie pokazał, ale myślę, że ukazanie się w sylwestra nie byłoby zbyt szokujące, ludzie podpici nie zwróciliby na niego zbyt dużej uwagi.
[link widoczny dla zalogowanych]
xDDDDDDDD
Dla tych, którzy wierzą, jest szalona strona ;
[link widoczny dla zalogowanych]