Znaleziono 113 wyników

Kocica wylazła z krzaków, otrzepała się i spojrzała na towarzyszów, stając jak wryta. Zaraz.. przed chwilą była tylko Pix... Podbiegła do nich, niepewnie stawiając kroki. Stanęła niedaleko, opuściła ł ...

Emes tylko uśmiechnęła się szyderczo, zeskoczyła z drzewa i pobiegła w kierunku owej istoty która nie tylko zrażała do siebie .. a nie ważne. Zrażała do siebie wszystkim, nie ? ;P Lamparcica wyprzedzi ...

Emestine widząc jakieś inne lamparty od razu odwróciła się i zaczęła zmierzać w ich stronę. Nowe znajomości - świetnie! Będzie się z kim bawić, przecież wiadomo, że mimo swojego wieku, Emes jest stras ...

Ja bannerek dorobię, gdyby nagłowek się spodobał jbc. >D

taj, z nudów. zrobiłam.
http://img3.imageshack.us/img3/6114/naglowekplzoo.png

<a href="sportsacademy.aaf.pl"><img src="http://img46.imageshack.us/img46/4847/aqwe.png">

sportsacademy.aaf.pl

Spojrzała na dziewczynę, podniosła jedną brew.
Nie no, to już lekka przesada.. powiedziała i kompletnie ją olewając, ruszyła w przeciwną stronę.. Oboojętne jej było to czy się boi czy nie, miała ją g ...

Przebudziłą się delikatnie.
Saaaaaamii.. krzyknęła do Noemi.
A przynajmniej będziecie. dodała cizej już. Wstała, otrząsnęła się. Zastanawiała się w którą stronę teraz pójść, byleby tylko zostawić ic ...

Wstała, wyciągnęła się i ruszyła przed siebie. Nadal miała lekko zamknięte ślepia, przez co nei widziała wszystkiego, ale jakoś dotoczyła się znudzona pod ogrodzenie. Zasnęła z myślą że się już nei ob ...

6293271 lub 18356184 xd

/podkopię się. >D

Nie pasuję. Po prostu. Tak czuję... powiedziała. Nie wiem dokąd pójdę, być może spotkam na terenie zoo jakiegoś innego lamparta, być może zostanę samotnikiem. Naprawdę, nie chc ...

http://www.rxskigoggles.com/ski_letters/letter_images/72_DPI/emestine_tabrah_72.jpg

taa..

Nic nie mów... mówiła z nadal zamkniętymi oczami. Przewróciła się na drugi bok. To ja tu nie pasuję, Wy jesteście zgrani, to ja Wam przerwałam, wtedy w jaskini.. choć pojąć nie mogę Waszej różnicy wie ...

Uśmiechnęła się lekko. Prawie niezauważalnie. Także spojrzala, ale po wcześniejszych, źle odebranych spojrzeniach wolała na niego nie patrzeć. /xd/
Położyła się z boku na kawałku odśnieżonej ziemi. B ...

Co robisz? zapytała zdziwiona. U lampartów nigdy nie widziała takiego zachowania, więc nie była przyzwyczajona do takich sytuacji. Nie wiedziała co ma zrobic.