Znaleziono 171 wyników

Wszedł do środka. Spojrzał na śpiącą Loremi . Pomyślał o wszystkich chwilach spędzonych z Noemi. O tym jak się poznali , jak razem uciekli z zoo. I o tym jak prawie nie popełnił strasznego błedu. Wspo ...

Uśmiechnął się i stał tak rozmyślając o tym co właśnie się stało , o tym o co właśnie zapytał...niesamowite.

-Dziękuję. Długo nad tym myślałem i doszedłem do wniosku , że można czymś przypieczętować naszą znajomość. No , trzeba też pamiętać , że choć kocham Cię i nie chcę Cie wykorzystywać to jednak jestem t ...

-Nie wiem , może... Loremi chciałaby mieć rodzeństwo ? Co ty na to ? Pamiętaj , że nie zależnie od twojej decyzji będę Cię kochał tak samo-powiedział trochę nieśmiało.

-Neomi czekaj , chcę Ci coś powiedzieć...na osobności-powiedział tajemniczo uśmiechając się. O co mu może chodzić ?

-Tak , na pewno. Nie martw się o mnie.-powiedział. Polizał ją w policzek.

-Już nic mi nie jest. Zakręciło mi się w głowie , nie jestem odporny na zmiany temperatur. Tylko Jak upadłem to uderzyłem się łapą w krtań i teraz ciężko mi się mówi.-wyjaśnił wstając. Nie chciał mart ...

Po chwili wziął jeden duży oddech i lekko otworzył jedno oko. No-e-mi-wymruczał.

-Nie szkodzi. Też nie mam co robić.-powiedział. Po chwili łapy mu się ugięły , a on runął na ziemię. Miał zamknięte oczy.

-Gdzie ona poszła ?-pomyślał. Wstał i podszedł do małej.
-Rozejrzyj się tu i wybierz sobie miejsce do spania-powiedział z uśmiechem po czym wyszedł na zewnątrz. Rozejrzał się.

Podszedł do Noemi i przysiadł obok niej. Stuknął ją nosem w "policzek". Co tak siedzisz z boku ?-zapytał.

Przyszedł do swojej jaskini razem z Noemi i Loremi. Hej mała , jak Ci się podoba ? To teraz twój dom.-powiedział to małej panterki stawiając ją na ziemi.

-Choć Loremi , poniosę Cię.-powiedział. Chwycił małą w zęby , a potem zarzucił ją sobie na plecy. Poszedł do swojej jaskini.

Uśmiechnął się i przyłożył nos do nosa Noemi. Po chwili wpatrywania się w jej oczy zwrócił się do Loremi. Loremi , chcesz zamieszkać u nas ? Mam dużą i przytulną jaskinię. No i my możemy się tobą zaop ...

Uśmiechnął się spokojnie. On też bardzo się cieszył że ją widział , tylko że zawsze gdy się widzieli było jakieś zamieszanie , zawsze coś się działo. No , ale w końcu Noemi podsunęła mu rozwiązanie. O ...