Znaleziono 87 wyników

Jest tu kilka ogierów. - Pokiwała głową. - Ale tylko dwa prawdziwe. - Dodała w myślach. Miała na myśli BM i Huntera, którzy jej się spodobali.

Jest tu kilka ogierów. - Pokiwała głową. - Ale tylko dwa prawdziwe. - Dodała w myślach. Miała na myśli BM i Huntera, którzy byli całkiem, całkiem.

Po pierwsze Venus za nim poznała ciebie miała innego ogiera, z którym poszła do jaskini w czasie rui. Po drugie ojciec nie zachowuje się tak jak ty więc sam wyciągnij wnioski. - krzyknęła na niego w z ...

- Wystarczyło mu powiedzieć, żeby poszedł do mnie i powiedział mi, że jest z Tobą. - Chociaż wtedy nie puściłabym go z powrotem. - Dodała w myślach. - Wiesz to nie jest miłe kiedy Twoje dziecko znika ...

- Jeśli chciałeś się z nim spotkać to mogłeś mi powiedzieć. - Warknęła. - A jeśli to on sam przyszedł do Ciebie to na pewno powiedział ci, że mi uciekł. Nie pomyślałeś, że będę się o niego martwic i d ...

Szła pewnym krokiem w kierunku wodospadu. - Tak właśnie myślałam. - Powiedziała sama do siebie zanim doszła do ogierów. Szukała Sortisa przez cały dzień, a gdzie go znalazła? U swojego ojca! - Gdzie t ...

Dość długo. - Powiedziała nie przerywając się uśmiechać. - Ty chyba od niedawna? - Zabrzmiało to bardziej jak pytanie i właśnie taki zamiar miała klacz.

Okej.

Szła powoli obok furtki i kogo oczywiście ujżała. Serenessa we własnej osobie. Ale jej wzrok nie zatrzymał się na nim i szybko przeszedł na drugiego ogiera. - Witaj. - Powiedziała ignorując drugiego o ...

- Wiem coś o tym. - Tak też miała problem żeby rozmawiać z tamtym ogierem. - Zafrina jestem.

Zobaczywszy oba ogiery tylko wzniosła oczy ku niebu. Nie zamierzała Sorrenesowi którego niezbyt lubiła. Ale co zaszkodziło pogadać z tym nowym. - Nie umiecie spokojnie porozmawiać? - Powiedziała z ir ...

Nie spojrzała za odchodzącym ogierem, a za to zajęła się źrebakami. Nie miała teraz czasu na użalanie się nad sobą. Wyszła stąd razem z dziećmi.

Spojrzała na niego. Ta łagodność może i by podziałała, ale on stał w miejscu. Cały smutek na chwilę znikła. - Wiesz co? Jeśli masz zamiar i tak nas zostawić to idź już sobie. - Jeśli i tak miał zamiar ...

- Trzeba było o tym pomyśleć wcześniej. - Nie miała zamiaru okazywać bólu jaki sprawiał jej własny ton głosu i własne słowa, ani też nie zamierzała okazywać bólu który sprawiał jej ogier. Cały smutek ...

Wbiegła dzikim galopem. Miała ochotę komuś przywalić, a mianowicie dwóm osobom: ojcowi jej dzieci - Sorenessowi i jego partnerce - Venus. Była tak wściekła, że podeszła do jednego z drzew i z kopnęła ...