Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robin
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:44, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszedł do swojej jaskini razem z Noemi i Loremi. Hej mała , jak Ci się podoba ? To teraz twój dom.-powiedział to małej panterki stawiając ją na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noemi
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pod-kar-pa-cie.! Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:45, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przydreptała do jaskini, co chwila oglądając się za siebie. Kiedy była na miejscu, weszła do wnętrza groty i przysiadła pod ścianą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robin
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:21, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Podszedł do Noemi i przysiadł obok niej. Stuknął ją nosem w "policzek". Co tak siedzisz z boku ?-zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pod-kar-pa-cie.! Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:28, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Czekałam na was po prostu- odpowiedziała mu i odwzajemniła gest kilkoma machnięciami ogonem. Uśmiechnęła się delikatnie. -To jest teraz twój dom- zwróciła się do Loremi. Uśmiech nie schodził z jej pyska. Wyszła powolnym kokiem przed jaskinię i zniknęła z oczu małej panterce i Robinowi.
//Ja cały czas tu jestem xd//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noemi dnia Pią 20:29, 23 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robin
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:36, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Gdzie ona poszła ?-pomyślał. Wstał i podszedł do małej.
-Rozejrzyj się tu i wybierz sobie miejsce do spania-powiedział z uśmiechem po czym wyszedł na zewnątrz. Rozejrzał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pod-kar-pa-cie.! Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:45, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Noemi czaiła się za krzakiem obok jaskini, z miną bardzo uszczęśliwioną. Nagle wyskoczyła z kryjówki. Przywróciła Robina i zaczęła się śmiać. Po prostu dostała przypływu energii i zachciała się zabawić. Zachowywała się przez chwilę, jak mały kociak. Potem jednak wstała. Przepraszam.. nie wiem, co mnie napadło- powiedziała, jeszcze przez cichy śmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robin
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:51, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie szkodzi. Też nie mam co robić.-powiedział. Po chwili łapy mu się ugięły , a on runął na ziemię. Miał zamknięte oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pod-kar-pa-cie.! Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:24, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Noemi się zaniepokoiła. -Nie wygłupiaj się- szturchnęła go nosem. Serce zaczęło jej walić. Przejechała mu językiem po policzku. -Robin!- krzyknęła. Nie wiedziała co robić. Zaczęła rozglądać się dookoła, w poszukiwaniu jakiegoś opiekuna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loleremiia
Młode
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 6:39, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Podeszła do rogu jaskini i ułożyła się w tym miejscu,było jej strasznie wygodnie. Zamruczała gdyż było jej tak dobrze jak nigdy miała nowy dom,nową rodzinę i życie cud miód.Ale gdy zobaczyła co się stało podbiegła do mamy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Loleremiia dnia Sob 12:34, 24 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robin
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:16, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Po chwili wziął jeden duży oddech i lekko otworzył jedno oko. No-e-mi-wymruczał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pod-kar-pa-cie.! Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:43, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odetchnęła ze spokojem, kiedy się ocknął. Jednak nie wiadomo, co mu się stało. -Robin! Co się stało? Możesz wstać? Jak się czujesz?- podbiegła do niego w mgnieniu oka i zasypała dziesiątkami pytań. Kiedy uświadomiła sobie, że nie wiadomo dlaczego lampart zasłabnął, więc opanował ją znowu niepokój. Nerwowo patrzyła na Robina i wyczekiwała odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robin
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:36, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Już nic mi nie jest. Zakręciło mi się w głowie , nie jestem odporny na zmiany temperatur. Tylko Jak upadłem to uderzyłem się łapą w krtań i teraz ciężko mi się mówi.-wyjaśnił wstając. Nie chciał martwić Noemi , ale był szczęśliwy , że martwiła się o niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pod-kar-pa-cie.! Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:11, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Uspokoiła się już trochę. -Wystraszyłam się. A jeśli to coś poważniejszego?- zapytała znowu z niepokojem. Straciła już rodzinę i nie chciała stracić Robina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robin
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:45, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak , na pewno. Nie martw się o mnie.-powiedział. Polizał ją w policzek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Zwierzę mięsożerne
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pod-kar-pa-cie.! Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:30, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
-Ale.. na pe..- urwała nagle. Zrozumiała, że lepiej nie zadręczać lamparta pytaniami. Uśmiechnęła się i przytuliła do niego. -Chodźmy do Loremi- powiedziała po chwili i skierowała się w stronę jaskini. Cały czas krążyła jej po głowie myśl, że to jej wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|