Leśna jaskinia Robina

Robin

-Neomi czekaj , chcę Ci coś powiedzieć...na osobności-powiedział tajemniczo uśmiechając się. O co mu może chodzić ?

Noemi

Noemi stanęła i odwróciła się powoli. -Dobrze.. słucham- powiedziała i uśmiechnęła się. Nie wiedziała jednak, o co Robinowi może chodzić.

Robin

-Nie wiem , może... Loremi chciałaby mieć rodzeństwo ? Co ty na to ? Pamiętaj , że nie zależnie od twojej decyzji będę Cię kochał tak samo-powiedział trochę nieśmiało.

Noemi

Noemi była zaskoczona tym pytaniem. Nie wiedziała co powiedzieć. Bardzo kochała Robina. Ale ona? Dwuletnia lamparcica? Matką? Nie wiedziała, czy nadaje się do tej roli. Jednak uśmiechnęła się kiedy pomyślała, o małych, puchatych kulkach biegających po jaskini. -Nie.. nie mam nic przeciwko- odpowiedziała. Na początku brzmiało to jakby miała powiedzieć "Nie", lecz po prostu była jeszcze w szoku.

Robin

-Dziękuję. Długo nad tym myślałem i doszedłem do wniosku , że można czymś przypieczętować naszą znajomość. No , trzeba też pamiętać , że choć kocham Cię i nie chcę Cie wykorzystywać to jednak jestem też zwykłym samcem.-powiedział uśmiechając się.
-Teraz musimy poczekać na odpowiedni moment. Na razie nie mówmy nic Loremi , zrobimy jej niespodziankę.-dodał puszczając do Noemi oczko.

Noemi

-Dobrze- odpowiedziała i skierowała się w stronę jaskini. Popatrzyła na Robina i uśmiechnęła się. Po chwili zniknęła w grocie.

Robin

Uśmiechnął się i stał tak rozmyślając o tym co właśnie się stało , o tym o co właśnie zapytał...niesamowite.

Loleremiia

Stała w drzwiach jaskini patrząc lecz nic nie słysząc widząc lecz że wszystko dobrze.Weszła do jaskini i usadowiła się w koncie była tak zmęczona że zasnęła, a jej sen był piękny.

Robin

Wszedł do środka. Spojrzał na śpiącą Loremi . Pomyślał o wszystkich chwilach spędzonych z Noemi. O tym jak się poznali , jak razem uciekli z zoo. I o tym jak prawie nie popełnił strasznego błedu. Wspominał też momęt kiedy powiedział Noemi co do niej czuje. I najnowsza wydarzenie.

Noemi

Spojrzałam na śpiącą Loremi i podeszłam do niej. Uśmiechnęłam się i ułożyłam się obok niej.